Отличное утро
Kiedy szliśmy przez Pacyfik,
- Way-hey, roluj go!
Zwiało nam z pokładu skrzynki......
- Taki był cholerny sztorm!
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Hej, policz który tam,
Jaki znowu zmyło kram.
2. ...Pełne śledzia i sardynki
3. ...Kosze krabów, beczkę sera,
4. ...Kalesony oficera,
5. ...Sieć jeżowców, jedną żabę,
6. ...Kapitańską zmyło babę,
7. ...Beczki rumu nam nie zwiało -
8. ...PÓŁ ZAŁOGI JĄ TRZYMAŁO!
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Hej, policz który tam,
Jaki znowu zmyło kram.
Hej, znowu zmyło coś,
Zniknął w morzu jakiś gość.
Postawcie wina dzban,
Opowiemy dalej wam!
Могу даже не полениться перевести, ежели чё :)
А ещё то ли мне так везёт на знакомых поляков, то ли что, но не устаёт восхищать и поражать способность моих ребят дружно запевать красивое и звучное а cappello во всю мощь своих музыкальных глоток.
- А что, все ирландцы поют?
- Нет, только те, у кого хозяйство ого-го...
(с) кинофильма P.S. Я люблю тебя.
Ну, вот что-то в этом есть.